Ameryka Południowa, Boliwia, Świat

Tam gdzie narodziło się słońce, czyli Jezioro Titicaca.

2 listopada 2017
jezioro titi

Jezioro Titicaca, najwyżej położone żeglowne jezioro na świecie, to turystyczna perełka Boliwii. Co roku setki tysięcy turystów przyjeżdżają do niewielkiego miasteczka Copacabana by ruszyć w rejs po jeziorze i popodziwiać przepiękne krajobrazy.

A podziwiać jest co!
Już samo położenie jeziora -w zagłębieniu płaskowyżu Atiplano pomiędzy szczytami ośnieżonych And – robi wrażenie. W słoneczne dni intensywny granat tafli wody nieziemsko kontrastuje z błękitem nieba i złotym odcieniem pól uprawnych.

Titicaca leży na wysokości 3800 metrów n.p.m., ma (w porywach) nawet 280 metrów głębokości, 190 kilometrów długości i jest szerokie na 80 kilometrów.  Jezioro leży również na terenie Peru, a na jego środku znajduje się kilkanaście naturalnych i sztucznych wysp, z których większość zamieszkana jest przez Indian Uro.

________________________

O poranku stawiliśmy się w porcie z biletem zakupionym wcześniej na promenadzie i razem z resztą turystów ruszyliśmy w kierunku dwóch wysp: Księżyca i Słońca. Podróż niewielką łódką jest długa i powolna, ale czas umilają piękne widoki wschodzącego słońca. W końcu docieramy na pierwszą z wysp – Isla de la Luna, na której znajdują się ruiny klasztoru kapłanek.

IMG_0076 IMG_0018 IMG_0022 IMG_0024 IMG_0030

bannery_960_w3

Sama wyspa jest niewielka i spokojnie można ją obejść w godzinę. Najpiękniejszy widok na jezioro, sąsiadujące wyspy i ośnieżone góry jest ze szczytu wyspy. Wspinaczka nie jest wymagająca, a otoczenie naprawdę robi wrażenie. Surowy klimat pięknie komponuje się ze słoneczną pogodą.

IMG_0029 IMG_0038 IMG_0064 IMG_0062 IMG_0068

 

Po niecałych dwóch godzinach ruszamy dalej – w stronę Isla del Sol, na której według legend narodzili się bogowie, pierwsi Inkowie oraz samo Słońce – Inti. Na wyspie zachowało się sporo miejsc z okresu inkaskiego. Można tu podziwiać kompleks Chincana, Pilko Kaina, świętą skałę oraz muzeum z przedmiotami znalezionymi przez archeologów.

IMG_0092 IMG_0087

Jednak najpiękniej wyspa prezentuje się ze szczytu, z którego w ładną pogodę można zobaczyć Peru.

IMG_0122 IMG_0098 IMG_0090

Wspinaczka na sam górę  Wyspy jest wymagająca i momentami bardzo męcząca, głównie ze względu na strome podejścia i rozrzedzone powietrze, które utrudnia nam oddychanie, ale widoki wynagradzają wszystkie niedogodności.

IMG_0095 IMG_0117 IMG_0105

Po krótkim pobycie na górze schodzimy na dół i z ostatnimi promieniami słońca wracamy statkiem na suchy ląd – do Copacabany skąd ruszamy dalej – w kierunku nowego kraju – Peru.

________________

Informacje praktyczne:

♥ 1 BOB = 0,51 zł

♥ Transport: La Paz – Copacabana 20 BOB. Autobusy odjeżdżają kilka razy dziennie. Pamiętajcie, że w La Paz jest kilka różnych dworców, więc zorientujcie się z którego odjeżdżają te w stronę Jeziora.
Copacabana – Cusco 120 BOB/semi cama. My kupiliśmy autobus bezpośredni, ale można również spróbować wersją kombinowaną z przesiadką w Puno.

♥ W Copacabanie zatrzymaliśmy się w hotelu Flor de mi Tierra. Jest to najtańszy hostel w mieście, ale też oddalony od centrum o kilometr (można złapać collectivo jadące w kierunku granicy). My płaciliśmy 90 BOB za noc. W cenie (dość słabe) wifi, śniadania i pokój z widokiem na Jezioro.

♥ Za wycieczkę na Wyspę Księżyca i Wyspę Słońca płaciliśmy 25 BOB za osobę. W cenie mieliśmy transport łodzią na każdą z wysp. Wycieczka zaczyna się około 8 rano i kończy koło 16. Możecie więc zostawić plecaki w agencji, a po powrocie ruszyć nocnym autobusem do Peru.

♥ Wstęp na Wyspę Słońca to 10 BOB i na Wyspę Księżyca też 10 BOB.

♥ Warto na wycieczkę wziąć sobie coś do jedzenia i picia. Na wsypie są restauracje, ale ceny są znacznie wyższe niż w Copacabanie.

♥ Jeżeli macie więcej czasu (i pieniędzy) to możecie spędzić noc na jednej z wysp. Trzeba się wtedy dogadać z agencją, że wrócicie z wycieczką kolejnego dnia.

♥ Będąc w Copacabanie warto skosztować truchy – czyli pstrąga z Jeziora, przyrządzanego na kilka sposobów. Serwowane są każdego dnia pod namiotami na molo i kosztują około 15-40 BOB.

 

__________

A jak najlepiej zachować te wszystkie niezwykłe wspomnienia?
Nasza historia o ukradzionym laptopie w Nikaragui najlepiej pokazuje, że zdjęcia trzymane na komputerze nie są wcale bezpieczne. Dlatego po prawie każdej naszej podróży tworzymy w domu spersonalizowany album ze zdjęciami.
Dzięki temu wszystkie piękne momenty zamknęliśmy w kilku fotoksiążkach, które w każdej chwili mogą przenieść nas do niezwykłego Iranu, mroźnego Nepalu czy spektakularnej Australii.
Printu.pl stworzyło już dla nas wspaniałą kolekcję wspomnień, a jeżeli i Wy chcielibyście taką fotoksiążkę to koniecznie klikajcie w banner :)

bannery_960_w1b

 

 

 



Także warto przeczytać...

3 Comments

  • Reply Bogusława Pawłowska 4 listopada 2017 at 11:42 am

    Niezwykle piękne miejsce <3

  • Reply Grzegorz 13 listopada 2017 at 7:02 pm

    Piekne miejsca ,dziekuje ze dzielicie sie przezyciami z nami , pozdrowienia z Chicago

  • Reply Kamiśka 9 czerwca 2022 at 1:07 pm

    Podrzucam ciekaowstkę o Jeziorze https://cyfrowa.tvp.pl/video/podroze-w-nieznane,ostatni-spadkobiercy,58425333

  • Leave a Reply

    Current ye@r *