Świat, Sycylia

Sycylijskie miasteczka – nasz subiektywny ranking.

23 kwietnia 2014
Bez nazwy 1

Pewnego dnia stworzyliśmy sobie ‚listę marzeń’ czyli spis miejsc, atrakcji, regionów na świecie, które chcielibyśmy odwiedzić, zobaczyć, dotknąć.

Jeden z punktów brzmiał „poczuć klimat Sycylii”.

-ee poczuć klimat Sycylii? – spytała nasza paryska koleżanka

Jadąc na wyspę wyobrażaliśmy sobie, że prócz przepięknych widoków ( które nas baaaardzo pozytywnie zaskoczyły) będziemy mogli odwiedzić malutkie, klimatyczne miasteczka, wsie. Miejsca te pełne będą siedzących na gankach starszych kobiet, mężczyzn rozgrywających partyjkę brydża przy kraciastych stołach, rybaków, którzy swoje zdobycze sprzedają od razu po wyłowieniu swoim klientom, biegających dzieci krzyczących po włosku i kochanych babuszek przygotowujących na balkonach prawdziwy makaron.
Tak, może wymagaliśmy za wiele, może naoglądaliśmy się za dużo filmów, ale z takim nastawieniem jechaliśmy na tą włoską wyspę.

Jakież było nasze zdziwienie gdy kobiet na ganku nie było, mężczyźni grali w karty chyba w zaciszu swoich mieszkań, makaronu nikt nie lepił, a świeżej ryby nie uraczyliśmy w żadnej miejscowości.
Może nie dotarliśmy w odpowiednie miejsca, a może nie ma czegoś takiego jak „Sycylijski klimat według Rostków?”

Jeżdżąc samochodem, starając się jak najbardziej zjeżdżać z utartych szlaków odwiedziliśmy kilka miejscowości. Odwiedzając, poznając, zwiedzając, w naszych głowach powstał nasz bardzo subiektywny ranking sycylijskich miast.

Bez nazwy 2

Palermo to chyba najbardziej nudna, bezpłciowa „stolica” w jakiej dane było nam być. Sam wjazd do niej zajął nam więcej niż faktyczne przebywanie w nim.
Staraliśmy się jak mogliśmy. Z głównego deptaku uciekaliśmy wgłąb malutkich uliczek i placyków. Nic nas jednak w mieście nie zachwyciło. Stolica pełna była grup turystycznych, czerwonych autobusów bez dachów, które w godzinę pozwoliły przybyszowi zwiedzić miasto, drogich sklepów i kafejek. W mieście brak było jakiegokolwiek włoskiego klimatu i po chwili byliśmy już bardzo tym miejscem zmęczeni.
Jeśli ktoś nie ma za dużo czasu dla Sycylii spokojnie może odpuścić sobie tą „atrakcję”.

IMG_3977

IMG_3984

IMG_4010

IMG_4014

Bez nazwy 22222222

To kolejne „mało sycylijskie miasto” jakie dane było nam odwiedzić. Deptak przypominający krakowską Floriańską, pospolita Katedra, mały palmowy park. Z balkonów nie zwisają sterty prania, po uliczkach nie jeżdżą skutery, a jedynym akcentem przypominającym nam, że jesteśmy na Sycylii jest niewielki, bardzo klimatyczny targ, na którym kupić można przeróżne przyprawy, mięsa, sery, owoce i warzywa.

IMG_4517

IMG_4525

IMG_4533

Bez nazwy 2222222

Miasteczko wydało nam się bardzo przeciętne. Może to duża ilość zachwytów, ohów i ahów jakie przeczytaliśmy o nim w Internecie spowodowała, że spodziewaliśmy się czegoś więcej.
Cefalu rozrosło się koło normańskiej katedry z XII wieku. Zewsząd widać morze, czuć świeży powiew wiatru. Co krok knajpka, mały sklepik, plac z ławeczkami. Godzinami można snuć się po miasteczku przyglądając się pięknej architekturze.

IMG_5187

IMG_5224

IMG_5174
Wąskie ulice rozplanowano regularnie, jest tam wiele kościołów, a dzielnica rybacka przy piaszczystym nabrzeżu pod ogromną skałą jest symbolem miasta.

IMG_5200

IMG_5197

IMG_5195

IMG_5183
Odstraszyły nas jednak ceny. Wypiłam więc tanie wino na plaży z widokiem na miasteczko i uciekliśmy stamtąd jak najszybciej!

wino

IMG_4036

IMG_4031

Bez nazwy 22222

Enna zaciekawia. Nazywana pępkiem Sycylii, znajdująca się prawie na samym środku wyspy, jest troszkę miastem – widmo. Byliśmy w niej z 4 godziny i dane było nam ją zobaczyć tylko kilka razy kiedy mgła i chmury lekko opadały lub się rozpraszały. Miejscowość jest miastem widoków i leży pośród licznych wzgórz i już z daleka robi imponujące wrażenie.
Swoją trasę po Sycylii warto rozplanować sobie tak, by być tu chociaż przejazdem popodziwiać średniowieczną, kolorową zabudowę.

IMG_4322

IMG_4328

IMG_4334

IMG_4336

IMG_4340

IMG_4344

IMG_4347

Bez nazwy 2222

Trapani było pierwszym Sycylijskim miasteczkiem, które odwiedziliśmy i może dlatego, że nie mieliśmy porównania z innymi miastami – spodobało nam się. Cudowny zapach świeżego prania roznoszący się po miasteczku, klimatyczne zaułki i malutkie dziedzińce z pochowanymi kapliczkami, kolorowe, wystrojone donicami okiennice i praktycznie całkowity brak turystów. Wszystko to spowodowało, że czuliśmy się tam jakbyśmy trafili do miasteczka, którego nikt wcześniej nie odkrył, a przecież znajduje się ono przy samym lotnisku!

IMG_2735

IMG_2730

IMG_2790

IMG_2830

IMG_2885

IMG_2850

IMG_2834

IMG_2825

IMG_2758

IMG_2707

IMG_2687

IMG_2663

IMG_2592

IMG_2601

IMG_2567

IMG_2888

Najbardziej spodobał nam się maleńki placyk, zaraz przy kamienistej plaży, na którym powyrzucane były kolorowe łodzie, swoje miejsce miała tam malutka kapliczka, biegały psy, a grupka starszych włochów urządziła sobie spotkanie towarzyskie.

IMG_2634

IMG_2637

IMG_2642

IMG_2640

IMG_2639

IMG_2645

IMG_2650

IMG_2633

IMG_2654

IMG_2938

IMG_2943

IMG_2946

Bez nazwy 22

Na miejsce 3, łapiąc się przy okazji na podium , trafia Taormina, wspaniałe miasteczko we wschodniej części wyspy. Miasto rozrosło się na schodzących wprost do morza zboczach gór zajmując je od podstawy do samych szczytów. Miejscowość  zwrócona w stronę morza czarowała między innymi Goethego, Iwaszkiewicza i Gałczyńskiego. Taormina posiada jedną z najpiękniejszych linii brzegowych, przy których znajduje się kilka uroczych plaż czego przykładem może być Isola Bella. Długa na 320 metrów i szeroka na 180 metrów.  Centralną część wysypy zajmuje pałac Borromeuszów oraz otaczające go ogrody. Wyspa ta w przeszłości była zamieszkiwana, obecnie stoi bezludna.

IMG_4692

IMG_4943

IMG_4926

IMG_4928

Nie będziemy się tutaj rozwodzić nad dobytkiem architektonicznym, którego Taorminie na pewno nie brakuje. Jest tu wszystko to co kochamy – wspaniałe zaułki,  ścieżki, strome schodki, tarasy widokowe, małe, kamienne, osamotnione kościółki, stare studnie, malutkie ogródki.
Jest tu też wszystko czego nienawidzimy – masa turystów i wygórowane ceny, które przerażą najbogatszego przybysza.
Mimo wszystko warto tutaj zawitać w drodze z lub do pobliskiej Etny. A fakt, że jedliśmy tutaj pyszne lody z domowych wyrobów o smaku serka ricotta potęguje uczucie do tego miasteczka!

IMG_4921

IMG_4893

IMG_4865

IMG_4849

IMG_4839

IMG_4793

IMG_4811

IMG_4817

IMG_4827

IMG_4832

IMG_4764

IMG_4767

IMG_4780

IMG_4781

IMG_4757

IMG_4747

IMG_4746

IMG_4742

IMG_4739

IMG_4735

IMG_4732

IMG_4730

IMG_4710

IMG_4708

IMG_4706

IMG_4684

Bez nazwy 222222

Oj Erice, niebiańskie Erice! Można wjechać tu kolejką, wejść pieszo lub tak jak my udać się do miasteczka samochodem po krętych serpentynach. Erice to perełka Sycylii. Gustaw Herling Grudziński napisał o niej: „Nigdzie może na Sycylii nie panuje tak głęboka cisza. Ludzie, nawet gdy wychodzą z domów, poruszają się jakby na palcach, ocierają się o mury i szybko znikają.”

Sprawia one wrażenie odizolowanego od świata. Podczas naszego pobytu spotkaliśmy tutaj tylko jedną starszą parę. Miasteczko zdawało się być obumarłe, wręcz o mistycznej atmosferze.

IMG_3163

IMG_3172
Tutaj czas płynie inaczej, jakby wolniej..

IMG_3380

IMG_3376

IMG_3306

IMG_3248

IMG_3191

IMG_3274

IMG_3170

IMG_3085

IMG_3108

IMG_3111

IMG_3124

IMG_3087

IMG_3083

IMG_3068

IMG_3063
Ciekawostką miasteczka jest zagadkowa chmura, która zawsze wisi nad wzgórzem San Giulianoo i to dzięki niej w mieście panuje szczególny mikroklimat. Podczas naszego pobytu pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie.

Miasteczko jest także idealne dla każdego kto lubi zwiedzać obiekty sakralne. Na niewielkim obszarze starówki znajduje się kilkanaście kościołów, kapliczek, świątyń, krzyżów oraz figur Matki Boskiej.

IMG_3362

IMG_3344

IMG_3334
Warto wspomnieć o pięknej sztuce, którą odnaleźć możemy gankach domów. Sycylijskie wyroby, donice, wazy, talerze i ceramiki podziwiać możemy na każdym rogu.

IMG_3067

IMG_3161

IMG_3187

IMG_3270

IMG_3366

IMG_3387

IMG_3370

IMG_3391

IMG_3398

IMG_3414

Erice to tak naprawdę miasto zwierząt. Jest ich tutaj chyba więcej niż samych mieszkańców. Podziel się z kotem swoim cannoli, a psu nie żałuj kawałka szynki!

IMG_3285

IMG_3350

IMG_3293

IMG_3384

Bez nazwy 222

Miejsce pierwsze jednogłośnie zajmują wszystkie górskie miasteczka, wioski i miejscowości, które mijaliśmy po drodze, a których nazw nawet nie znamy.
Miejsca te położone są wśród pięknych gajów oliwnych i obrośniętych gór, nad przepaściami pod którymi rozciągają się wspaniałe doliny i pasą się stada owiec. Większość miasteczek ma charakter  średniowieczny i nie zmieniło się od stuleci. Kamienne domki z małymi oknami, ubite najczęściej w jedną kupę schodzą w dół stoków. Dachy obłożone są tutaj luźnymi dachówkami. Wąskie uliczki, puste zaułki, schody, bramy, opuszczone kościoły. Przez niektóre miejscowości ledwo da się przejechać. Nikt nie jest tu przyzwyczajony do odwiedzin turystów to i ceny są o wiele niższe ustawione pod mieszkańców, a nie bogatych zagranicznych przybyszów.

IMG_4162

IMG_4118

IMG_5119

IMG_5093

IMG_4413
Przed domkami siedzą na krzesłach starsi panowie, od rana do wieczora. Nie rozmawiają ze sobą. Często budziliśmy spore poruszenie wjeżdżając z impetem w ich ciche życie. W polu pracują młodsi nosząc wielkie kosze na ramieniu. Machają nam dzieci. A potem wyjeżdżamy z miasteczka i pewno ich życie znów wraca do normy..
To tutaj odnaleźliśmy naszą Sycylię!

IMG_5121

IMG_5117

IMG_5115

IMG_4980

IMG_5081

IMG_5090

IMG_4401

IMG_4367

IMG_4166

IMG_4147

IMG_4142

IMG_4055

IMG_4057

A jaki jest Wasz Sycylijski ranking ? : )



Także warto przeczytać...

18 Comments

  • Reply kasia n 23 kwietnia 2014 at 6:51 pm

    ja zdecydowanie najlepiej czułam się w Corleone. Ludzie nieziemsko przyjaźni, można było wszędzie spotkać starszych ludzi rozmawiających ze sobą, jak w filmach! :) Byłam zauroczona. W jednej z pizzerii miałam szczęście spotkać Polkę, która mieszka tam od 10lat. Fajnie było spotkać rodaka w obcym kraju ;)
    Co do Trapani to nie pozostaje mi nic innego, jak się z wami zgodzić ;)
    I zdecydowanie niesamowitym przeżyciem był dla mnie wjazd na Etnę. Z początku byłam w szoku, że tam jest taki hałas i nawet się trochę przestraszyłam. Później tylko stałam jak wryta i podziwiałam ;)
    W sumie to ja nie mogę powiedzieć, że coś mi się tam nie podobało, tak naprawdę… To była pierwsza moja taka życiowa podróż, więc byłam pod wielkim wrażeniem wszystkiego ;)

    http://sadoma90.blogspot.com/

    • Reply Świat według Rostków 23 kwietnia 2014 at 8:03 pm

      Corleone niestety nie mieliśmy okazji zobaczyć, a też słyszeliśmy, że miasteczko zachwyca! Może przy kolejnej wizycie?
      Jeśli polecasz jeszcze jakieś fajne miejsca na Sycylii – pisz, na pewno wykorzystamy każdą sugestię gdy będziemy odwiedzać wyspę ponownie :)

  • Reply Asia Z 24 kwietnia 2014 at 5:59 am

    Pijąc sobie gorącą meliskę przeglądnełam cudowne sycylijskie ujęcia codziennego życia Kocham Włochy dlatego pierwszym wpisem jaki mnie zainteresował była właśnie Sycylia Dech zapiera Taormina Trapani oraz Erice Zarówno świetne ujęcia ( dwa puste krzesła na plaży ) jak i ujęcia codzienności życia ludzi w tych miastach oczarowywują, nie można zapomnieć również o cudownych uliczkach, pieknych ozdobach na ulicach, super kolorach, które dzieki Wam możemy i my obejrzeć :) Ja sie zakochałam jeszcze bardziej Swietna fotorelacja !! Kolejnych cudownych wycieczek i ujęć życzę!!!

    • Reply Świat według Rostków 24 kwietnia 2014 at 7:14 am

      Dziękujemy bardzo Asiu!
      Miło słyszeć takie słowa :)

  • Reply Zalezna w podróży 18 maja 2014 at 12:19 pm

    Po pierwsze, rewelacyjne zdjęcia
    Zdziwiło mnie, że znaleźliście tego wszystkiego o czym marzyliście. Bo dokładnie to mnie urzeka w Sycylii – że naprawdę można te rzeczy zobaczyć. No ale miasta o których w większości pisaliście, to właśnie Miasta i turystyczne miejscowości, a nie „sycylijskie miasteczka”. Erice to przecież tourist trap – tam żyje 200 osób, wszyscy pracują w turystyce. Żadnej lokalności. Trzeba szukać trochę dalej.
    Przy Trapani jest takie coś jak Calatafimi. Sycylia prosto z filmów! To samo w okolicach Palermo. A jeśli chodzi o miasta, to najpiękniej zdecydowanie jest na południowym-wschodzie wyspy. Dolina Noto jest niebiańska.
    To jest chyba problem wielu turystów, którzy chcą jechać poza utartym szlakiem – nie znamy realiów, więc nasze szlaki są ciągle zbyt turystyczne.

  • Reply Kolory Włoch. | Świat według Rostków 19 maja 2014 at 1:17 pm

    […] już wszytko co wiedzieliśmy. Pokazaliśmy krajobrazy tej włoskiej wyspy i przedstawiliśmy nasz subiektywny ranking sycylijskich miasteczek. Sycylia prócz wielu barw królujących w miasteczkach będzie kojarzyć nam się głównie z […]

  • Reply Magda 15 stycznia 2015 at 5:22 pm

    cześć, właśnie przypadkiem znalazłam waszego bloga i z ciekawością zaglądnęłam na wpis o Sycylii – bo to jedno z niewielu miejsc, które odwiedziliście, o których coś wiem:)
    po pierwsze, cytując komentarz poniżej – Rewelacyjne zdjęcia!
    po drugie – no cóż, Catania stara się być bardzo „europejskim” miastem a co do Palermo… na pewno nie powiedziałabym, że jest bezpłciowe. Z pewnością może sprawić takie wrażenie bo jest ogromne, a „nietutejsi” nie wiedzą do końca, gdzie szukać… ja miałam przyjemność (powiedzmy;)) zwiedzać to miasto ze znajomymi i z lokalnym Sycylijczykiem (prosto z Palermo) i miejsce to zapamiętam jako bardzo imprezowe. W pewnej części starego miasta, właśnie w tych wąskich uliczkach, jest od popołudnia do późnej nocy otwarte mnóstwo małych pubów, obok nich niby targowe stoiska ze świeżo przygotowywanym jedzeniem, niesamowity gwar, kosmiczne ilości ludzi (lokalnych – turystów nie znajdziesz), na porządku dziennym jest picie+jointy bezpośrednio na ulicy, na której też rozstawiane są krzesła/ławy z odzysku przy stołach sklejonych z losowych desek (żeby gdzieś sączyć to piwo-albo i na stojąco, w pubach nie ma prawie miejsc) przechadzający się mundurowi tuż obok sklepikarzy, u których można kupić wszystko, przez owoce po wszelkiego rodzaju używki, legalne i nielegalne. Wszystko sprawia wrażenie takich modnych slumsów – tak przynajmniej to zapamiętam. niesamowite jest to, ile można zobaczyć i przeżyć, jeśli tylko wie się, gdzie szukać.

    • Reply Świat według Rostków 15 stycznia 2015 at 9:30 pm

      cześć Magda!
      bardzo nam miło, że do nas zaglądnęłaś :)

      powiem Ci, że po Twoim komentarzu mam ochotę tam wrócić i najlepiej zabrać Cię ze sobą, żebyś nam to wszystko pokazała!
      to fakt, że podróżowanie z kimś kto zna dane miejsce na wylot jest najlepsze. My tak mieliśmy w Paryżu :)

      mam nadzieje, że uda nam się jeszcze tam kiedyś pojechać i poznać inną twarz Palermo :)

    • Reply ola erbetta 2 maja 2019 at 11:36 am

      Hej Magda,

      W pełni się z Tobą zgadzam co do Palermo, a miejsce, o którym piszesz to pewnie Vucciria??? Mnie też tam zaprowadzili przyjaciele ,,tubylcy”, wszystko po taniości, sami lokalesi i słowo jakie mi przychodziło wraz z Vuccirią to ,,slumsy”, ale w takim pozytywnym znaczeniu – to jest właśnie dla mnie współczesne Palermo!

  • Reply Magda 15 stycznia 2015 at 5:24 pm

    i jeszcze jedno – zdziwiło mnie, że nie napisaliście nic o Syrakuzach ani o turkish steps przy Agrigento. Jeśli nie byliście – szczerze polecam!

    • Reply Świat według Rostków 15 stycznia 2015 at 9:31 pm

      tam niestety nie dotarliśmy, mieliśmy zaledwie tydzień na poznanie wyspy, więc wzięliśmy sobie tylko jej malutki kawałek – na dobry początek :)

  • Reply Iza Bela 26 kwietnia 2016 at 9:21 am

    Witajcie, mój syn stwierdził, że nie podobało się Wam
    Cefalu, bo pewnie nie wiedzieliście, gdzie można tam kupić dobre morele. I
    pewnie nie próbowaliście odnaleźć miejsc na plaży gdzie słodka woda wpada do
    słonego morza, i pewnie nie wspinaliście się po górze, aby podziwiać czerwone
    dachy kamienic na tle turkusu morza… Ale faktem jest, że Sycylia wymaga czasu,
    nie da się poznać.. w biegu.. ukrywa się i tuszuje.. aby tylko tym wytrwałym
    ukazać swe prawdziwe piękno. Nasze pierwsze wrażenie w Cefalu niewiele się
    różniło od waszego, ale … daliśmy mu 5 dni… i to było zdecydowanie za krótko. Wspaniale
    zdjęcia, wspaniałe podróże! Powodzenia!

  • Reply Weronika 13 marca 2017 at 9:44 pm

    Hej, w jakim miesiącu byliście na Sycylii? :)

  • Reply Shuster 19 marca 2017 at 11:58 am

    Oj pogoda was wyraznie nie rozpieszczała a Włochy najlepiej smakują w słońcu:)

  • Reply Kris 16 lipca 2018 at 9:58 pm

    Nie wiem jak można pisać że Palermo jest nudne i można sobie to miejsce darować. Spędziłem tam 3 dni i wraz z żoną i jesteśmy zauroczeni, a trochę świata zobaczyliśmy (tylko we Wlochesz ponad 20 razy). Piękne zabytki, fantastyczny targ rybny i impreza nocna na jestem z ulic, gdzie młodzi i starzy tańczą razem przy muzyce Guns n Roses i rolling stonsach. No i przepiękna plaża Mandello nieopodal Palermo – zero turystów, sami miejscowi. Słychać tylko Włoską mowę. Za to odradzam Taormine. Miasteczko co prawda urokliwe ale typowo komercyjne, sami turyści w tym mnóstwo Polaków czego nie ma nigdzie i dziej na Sycylii. Bardzo podobnie jak w Dan Marino. Plaża Isola Bella piękna z góry natomiast wejść do wody się nie da bo meduza przy neduzie w wodzie a na kamienista plaży dupa przy dupe i oczywiście turyści. Proponuję sobie darować chyba że ktoś lubi spędy niczym w Hurghadzie.

  • Reply Januszpol 9 czerwca 2020 at 11:24 am

    Mam dwa spostrzeżenia
    – nie potraficie zwiedzać przeznaczając na dane miejsce śmieszną ilość czasu, generalnie sztuka podróżowania jest wam obca
    – musicie być bardzo smutnymi ludźmi
    i ogólnie to lepiej siedźcie w domu na dupie. :D

  • Reply monika 3 sierpnia 2021 at 2:14 pm

    Nie zgadzam sie to znaczy mam CAŁKOWICIE inne odczucia i wrażenia niż Państwo… nie wiem jak mozna pisać , ze Palermo i Catania nie maja charkteru sycylijskiego… kiedy maja własnie w 100 %. Uwielbiam Palermo za jego egzotyke, miesznke stylów architektonicznych, uważam, że jest bardzo klimatyczne. Nie mówiac juz o Cefalu, które jest prawdziwą perła i wystarczy wspomniec, ze w tym właśnie maisteczku kręcony był film Giuseppe Tornatore : Cinema Paradiso”, które wlasnie przepięknie pokazuje klimat i atmosfere tego maleńskiego nadmorskiego miasteczka…. no ale każdy ma swoje odczucia i wrażenia. Dla mnie Nudy nie ma!

  • Reply Marek 11 listopada 2023 at 10:59 am

    Cudowne zdjęcia! Za to 100 punktów na 100. Ale nie zgadzam się całkowicie co do Katanii. Byłem w tamtym roku, teraz lecę ponownie, bo się zachwyciłem tym miasteczkiem. Jest w 100 procentach istotą Sycylii; poza wszystkim niezwykle klimatyczne, z zamkiem i rzymskim amfiteatrem, z pysznym espresso i niesamowitymi słodkościami i pizzą Etna. A niedaleko piękne wioski wokół Etny i sam wulkan, i te miejsca też trzeba docenić. Nie byliście w Syrakuzach, a to miasto powinno być na samym szczycie wrażeń z Sycylii, obok Taorminy i Katanii. A w ogóle, Sycylia to miejsce, gdzie z przyjemnością zamieszkałbym na dłużej. Mam już swoje lata i szukam przystani.

  • Leave a Reply

    Current ye@r *