Islandia, Świat

Dziewicza Islandia, czyli dlaczego warto wybrać się na Fiordy Zachodnie.

6 sierpnia 2014
Bez nazwy 1

Dziewicza Islandia.
Tyle się o niej mówi, słyszy, ale gdy przychodzi co do czego siedzi się z grupką Japończyków pod jednym z wodospadów lub stara się wykadrować wulkan w taki sposób, by nie było na zdjęciu widać małej budki z pamiątkami.

Gdzie zatem znaleźć piękne krajobrazy, łatwo dostępne trasy, dziką przyrodę i brak żywej duszy dookoła? Oczywiście na Fiordach Zachodnich.
Fiordy Zachodnie to półwysep poprzecinany malowniczymi zatoczkami, połączony z pozostałą częścią wyspy zaledwie kilkoma drogami. Żyje tam zaledwie 2,5 procent Islandczyków, a i koni i owiec tu jakby mniej.  To najdzikszy, obok interioru, skrawek Islandii i może dzięki temu tak bardzo przypadł nam do gustu

Oczywiście jak na całej Islandii porozrzucane są tutaj cuda natury, wspaniałe wodospady, góry i kaniony, ale jakby mniej skomercjalizowane, rzadziej wspominane w przewodnikach, lecz równie piękne.

Ktoś może zapytać, po co pchać się taki kawał drogi, nadrabiać trasę i tracić paliwo, skoro pozostała część Islandii ma do zaoferowania bardzo dużo.

Dlaczego warto wybrać się na Fiordy Zachodnie?

Jadąc w kierunku Fiordów Zachodnich najbardziej nie potrafiliśmy się doczekać spotkania z najsłodszymi ptakami świata. By jednak dostać się do największego na Islandii skupiska tych zwierząt należy zaopatrzyć się w pełen bak paliwa i pokonać długą, momentami ciężką drogę…

IMG_8112

…między klifami…

IMG_8089

…obok opuszczonych zatoczek…

IMG_8162

…wzdłuż lekko mrocznych plaż…

IMG_8129

IMG_8093

IMG_8094

Już samo dotarcie w to miejsce jest niezwykłym doświadczeniem.

Latrabjarg, najbardziej oddalone na zachód miejsce w Europie, to zbiór stromych klifów zamieszkałych przez cudowne maskonury. Spacer wzdłuż tych zielonych urwisk skąpanych w gęstej mgle jest naprawdę niezapomnianym przeżyciem. Ciekawostką może być fakt, że przez wieki wyspiarze opanowali sztukę zjeżdżania na linach w dół tych klifów, by podbierać ptasie jaja.

IMG_8299

IMG_8206

IMG_8296

W tym miejscu miliony ptaków mają swoje gniazda. Spowodowane jest to faktem najbardziej zasobnej i bogatej wody, dzięki czemu pisklęta nie muszą martwić się o pożywienie. Żyją tu głównie alki, nurzyki, fulmary, mewy…

IMG_8311

IMG_8308

.. i oczywiście wspaniałe maskonury.  Niewielkie ptaki pełne powagi i komizmu zarazem. Te czarno – białe stworki posiadają kolorowy dziób, który zmienia barwę w zależności o pory roku. Ich ‚nosy’ odgrywają  istotną rolę w okresie godów. Gdy zaloty się skończą, dziób staje się mniej intensywny.

IMG_8302

IMG_8227

IMG_8232

Zwierzęta te są bardzo ufne w stosunku do turystów, a na ich zaufanie ludzie pracowali tutaj od lat.

IMG_8259

IMG_8263

Pary maskonurów kopią długie na metr dziury, w których opiekują się swoimi pisklętami. Jeśli nadarzy się okazja zajmują również nory innych zwierząt, np królików.  Ptaki te mają w zwyczaju zawsze wracać do tego samego miejsca. Po wybuchu wulkanu na jednej z zamieszkałych przez nie wysp, wiele maskonurów próbowało dostać się do swoich zasypanych przez lawę gniazd, co spowodowało wiele strat w populacji.

IMG_8291

IMG_8287

IMG_8213

IMG_8201

IMG_8191

Maskonury odżywiają się rybami po które wyruszają nawet kilkadziesiąt kilometrów od lądu, a dziennie potrafią swoim pisklętom dostarczyć nawet 30 sztuk.

IMG_8183

Mówiąc o Fiordach Zachodnich nie sposób nie wspomnieć o Red Sand, czyli Czerwonej Plaży. Piasek zmienia barwę w zależności od światła i pogody począwszy od koloru białego, poprzez żółty, pomarańczowy, aż do czerwonego, a nawet czarnego.

IMG_8404

IMG_8357

IMG_8417

IMG_8402

IMG_8433

IMG_8414

IMG_8382

IMG_8365

IMG_8359

IMG_8445

To tu na Fiordach Zachodnich znajduje się jeden z najpiękniejszych na Islandii wodospadów – Dynjandi, pod którym było nam dane nocować.  Wody wodospadu spadają z klifu po licznych progach rozszerzając strumień ku dołowi.

IMG_8493

Jednak przede wszystkim na Fiordy jedzie się dla majestatycznych gór...

IMG_8563

IMG_8048

IMG_8555

IMG_8077

IMG_8544

IMG_8650

IMG_8657

IMG_8616

IMG_8600

…skąpanych w słońcu zatoczek

IMG_8661

IMG_8632

IMG_8846

IMG_8833

IMG_8604

IMG_8611

IMG_8607

IMG_8586

IMG_8576

dzikich wodospadów

IMG_8867

IMG_8673

…oblodzonych w oddali klifów i wzgórz...

IMG_8745_fhdr

IMG_8775

IMG_8808

IMG_8679

IMG_8805

IMG_8731

…opuszczonych plaż

IMG_8817

IMG_8541

IMG_8607

IMG_8052

IMG_8583

zarośniętych domków, porzuconych gdzieś w dolinach, na klifach i w górach..

IMG_8818

IMG_8695

IMG_8822

…a przede wszystkim dla tej ciszy i spokoju , a także po to, by chociaż przez chwilę pobyć sam na sam z tym całym pięknem.

Więc nie zastanawiaj się – jedź!
Obiecuję, że warto : )



Także warto przeczytać...

7 Comments

  • Reply Agnieszka 6 sierpnia 2014 at 7:48 pm

    Bajka!

  • Reply Ola 6 sierpnia 2014 at 9:00 pm

    Czy już wspominałam, że cholernie Wam zazdroszczę? :D

  • Reply Katarzyna Bielecka 7 sierpnia 2014 at 1:46 pm

    Przekonaliście mnie zdecydowanie :) Zdjęcia są cudowne :)))

  • Reply Vanilla Island 20 kwietnia 2015 at 10:11 pm

    Wspaniałe zdjęcia! Przekonaliście mnie do tych fiordow. Właśnie planuję podroż i na pewno ich nie pominę :))

  • Reply Lolo 19 czerwca 2015 at 6:13 pm

    Czesc. Wlasnie wrocilem z 5cio dniowej wycieczki po Islandii. Dzieki m.in. Waszym zdjeciom ująłem w trasę naszej wycieczki Fjordy Zachodnie. Tak jak obiecaliście, WARTO, i to BAAARDZO!!!. Zaryzykuję stwierdzenie, że to jedno z najpiękniejszych, jeśli nie najpiękniejsze miejsce na naszej ślicznej planecie.
    Dziękuję za zachętę odwiedzenia tego magicznego miejsca.
    Mam nadzieję, że będzie mi jeszcze kiedyś dane tam wrócić.
    Pozdrawiam
    Grzesiek

    • Reply Wiesiek z Rumunii 14 lipca 2015 at 10:15 pm

      @grzesiek, opisałbyś pokrótce co da radę zobaczyć we wspomniane 5 dni i w jakim tempie należy się streszczać? Planuję wycieczkę podobnej długości.
      Będę wdzięczny,
      Filip

      • Reply ssandrass 18 lipca 2015 at 10:56 am

        Hej Filip!

        Nie wiem jak Grzesiek, ale ja mając 5 dni, chcąc zobaczyć Fiordy Zachodnie zrobiłabym taką trasę:
        1 dzień na Hveragerdi i Złoty Krąg
        1 dzień na Półwysep Snefellsnes
        3 dni na Fiordy Zachodnie/powrót

        Oczywiście jest to dość szybki plan i miałbyś malutko czasu, ale – do wykonania :)

    Leave a Reply

    Current ye@r *