Czasami ludzie pytają nas skąd bierzemy pieniądze na podróżowanie. Wiele osób zastanawia się nad podróżą po Europie lub dalszych kontynentach, ale nie wie jak się za to zabrać, a samo kupno biletów wydaje się czymś niemożliwie drogim. A wszystko zależy od tego jak bardzo elastyczni i pomysłowi jesteśmy.
Podróżując wiele po Starym Kontynencie, jak i po Azji udało nam się wejść we wprawę i opanować kilka „sztuczek”, które przydadzą się każdemu, kto zaczyna swoją przygodę z lataniem.
1. Promocje lotnicze
Sądząc po dużej ilości fanów na facebooku, chyba każdy początkujący, jak i zaawansowany podróżnik ma w swoich „lajkach” strony z promocjami lotniczymi. Takie funpejdże podsuwają nam pod nos tanie rozwiązanie na lot, podając datę, miejsce i czas wylotu. Jeżeli jesteśmy dość elastyczni i nie robi nam różnicy miejsce czy data to jest to jeden z lepszych sposobów na zaoszczędzenie.
Strony te specjalizują się w wyszukiwaniu ‚błędów w systemie’ , ofert last minute oraz podróży z dużym wyprzedzeniem, nierzadko podają również kalendarze z cenami, datami i miejscem wylotu.
A promocje naprawdę potrafią być kuszące: Portugalia za 200 zł, Oslo za 4 zł, Maroko za 350 zł, czy nawet odległy Meksyk za niecałe 400 zł.
Nam dzięki takim portalom udało się kupić bilet do naszego ukochanego Nowego Jorku za 500 zł w dwie strony!
Warto śledzić również różnego rodzaju fora, w których ludzie w ramach hobby wyszukują różne ciekawe, tania połączenia i dzielą się nimi z innymi.
2. Mniej znaczy więcej
Tanie linie lotnicze, które oferują stale najlepsze oferty zarabiają głównie na „dodatkach”: wyborze miejsc, dodatkowym ubezpieczeniu, przypomnieniu sms czy bagażu. Decydując się na dużą walizkę cena może podskoczyć nawet dwukrotnie, a przecież nie po to szukamy tanich lotów, by płacić za bagaż. Warto więc się zastanowić czy duża torba naprawdę jest niezbędna. Może wystarczy po prostu bagaż podręczny?
Oczywiście takie bagaże w tanich liniach mają określone wymiary, ale z naszego doświadczenia ich wielkość jest w zupełności wystarczająca, a wybierając linie, np. Rayanair, mamy dodatkowo drugą, mniejszą torebkę w gratisie, która spokojnie pomieści kosmetyki, bieliznę, laptopa czy portfel.
W naszą podróż dookoła świata spakowaliśmy się w 10 kg, a po Europie podróżowaliśmy nawet i miesiąc z bagażem 8 kg.
Linie lotnicze odchodzą już od ważenia toreb, a jeżeli faktycznie waga Twojej walizki przekracza wyznaczony limit, masz pecha i lotnisko jest bardziej restrykcyjne to przed ważeniem ubierz na siebie wszystkie ciężkie ubrania. My np. na dość nieprzyjemnym lotnisku we Franfurcie, szliśmy z ręcznikiem na plecach :p
3. Przecież kiedyś musisz wrócić
No właśnie, więc bilet powrotny na pewno Ci się przyda. Warto pamiętać, że linie lotnicze dają „zniżkę” w przypadku kupna biletu w dwie strony. Kupując bilet powrotny można zaoszczędzić nawet 30%, co w przypadku lotów na inne kontynenty daje naprawdę duże sumy.
3. Kody rabatowe
Dobrym pomysłem jest również skorzystanie z kuponów rabatowych. Często takie kody rabatowe znaleźć można na forach internetowych z tanimi lotami, na których użytkownicy dzielą się swoimi odkryciami czy na specjalnych stronach, jak np. kupon.pl
Kupony różnią się od siebie wielkością zniżki oraz zasadami. Czasem jest to kilka procent obniżki u danego przewoźnika, a czasem konkretna kwota do wykorzystania w systemie rezerwacyjnym. Korzystając z kuponów może się okazać, że lot nie będzie nas nic kosztował.
Przykład? Rok temu do Oslo lecieliśmy w promocji za 38 zł w dwie strony/za naszą dwójkę. Korzystając przykładowo z obecnie trwającej promocji Bravofly.pl, która upoważnia do zniżki na 40 zł, dla dwóch pasażerów na rezerwacje obustronne, nie zapłacilibyśmy za bilety ani grosza.
Zaoszczędzone dzięki temu pieniądze przeznaczyć można np. na dojazd z lotniska.
4. Data ma znaczenie
Pewno nie odkryjemy tutaj niczego nowego, ale termin znacząco wpływa na cenę lotu. Wybierając konkretną destynację warto zorientować się czy w momencie, w którym tam polecimy nie ma „sezonu”. Loty do Hiszpanii czy na Cypr (jeśli akurat nie ma promocji) zawsze będą droższe w wakacje, Alpy w okresie ferii, Wietnam podczas obchodów ichniejszego Nowego Roku, a Nowy Jork przed Bożym Narodzeniem.
Bliższe destynacje warto planować tak, by przypadały na wtorek, środę lub czwartek. Ustalono bowiem, że to wtedy znaleźć można najtańsze połączenia.
Wylot w piątek, a powrót w niedzielę/poniedziałek rano zawsze będzie się wiązał z wyższą sumą niż wylot we wtorek i powrót w czwartek. Warto troszkę pokombinować, jeżeli termin nie robi nam różnicy.
Nie ma na to jednak reguły, bo tanie linie lotnicze często kuszą tzw. citybreak, czyli wypadami „za miasto” (do Paryża, Sztokholmu czy Londynu) oraz jednodniówkami, właśnie w weekendy.
Fajny poradnik na ten temat napisała Ania i Marcin z bloga Wędrowne Motyle.
5. Dobra wyszukiwarka to podstawa!
No bo kto ma tyle czasu, żeby przeszukiwać stronę każdej linii lotniczej? Technologia poszła do przodu, Internet naprawdę chce nam pomóc, a portale typu bravofly.pl to najlepsze miejsca do porównania cen biletów wszystkich linii lotniczych. Szukając lotu możemy przebierać w datach i destynacjach. Pamiętajcie by jeżeli to możliwe, nie wpisywać dokładnego terminu czy miasta. Lepiej pobawić się opcją „kalendarz niskich cen” czy „+/- 3 dni”, albo po prostu wpisać w wyszukiwarkę państwo, które nas interesuje.
Dwie linie na tej samej trasie mogą się diametralnie różnic cenowo, a wyszukiwarka pozwoli nam znaleźć najlepszą z możliwych opcji.
6. XXI wiek i aplikacje
Chyba wszyscy (prócz mnie :p) w dzisiejszych czasach mają smartfony. To magiczne urządzenie daje możliwość instalacji aplikacji, które znacząco ułatwiają życie. Australijska wersja WikiCamp, światowe GoogleMaps, krakowskie JakDojadę, iPolak – te aplikacje niejednokrotnie ułatwiły nam życie w podróży. Warto zainstalować również wyszukiwarkę lotów, która nie tylko pozwoli na szybkie kupno biletów, ale też często dla swoich odbiorców ma zniżki na noclegi czy loty.
Taką listę przydatnych dla podróżnika aplikacji znaleźć możecie np. na blogu Busem przez świat.
7. Nie bądź wygodnicki
No tak, każdy chce mieć pod domem przystanek z autobusem, który zawiezie go pod sam terminal, ale prawda jest taka, że czasem, żeby było tanio, trzeba troszkę pokombinować. Jesteś z Poznania? Sprawdź loty z Berlina, jesteś z Wrocławia? Poszukaj połączeń z Pragi. Warszawa? Wpisz w wyszukiwarkę Wilno. Ceny lotów z tych miast są czasem o 50% niższe, a dojazd do naszych sąsiadów wcale nie jest taki trudny. Do Niemiec tanio dojedziesz PolskimBusem, na Litwę SimpleExpress, a do Czech pociągami LeoExpress.
Spisz różne kombinacje i wybierz tą najtańszą.
8.Poranna prasa podróżnicza
Nie zawsze mamy głowę by wejść na stronę z promocjami i poszuka dobrej okazji. Czasem wraca się do domu z pracy, otwiera fejsa, a tam promocja na długo wyszukiwany lot z tym że… już nieaktualna. Bądźmy szczerzy, nie każdy żyje tylko odświeżaniem stron, więc dobry deal szybko może nam umknąć. Z pomocą przychodzą Neswlettery, które nie tylko poinformują nas o konkretnej promocji, ale też ukażą się w naszej skrzynce mailowej jeszcze przed ogólnodostępną publikacją. Najlepsze oferty rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, dlatego warto zainwestować kilka minut i pozapisywać się na kilku portalach.
9. Śpij na lotnisku
Ludzi często zniechęca fakt, że na locie długodystansowym z dłuższą przesiadką będą musieli wykupić nocleg. Nic bardziej mylnego! Największe przesiadkowe lotniska mają wszystko czego dusza zapragnie. Wygodne fotele, telewizory, wtyczki, 24 godzinny dostęp do Internetu, a czasem nawet kina i baseny. Najlepsze przesiadkowe lotniska oraz opinie o nocach na konkretnych terminalach znaleźć można na stronie: http://www.sleepinginairports.net/
Jak widzicie kombinować można na różne sposoby. Czasem, żeby znaleźć tani lot czekaliśmy kilka dni lub tygodni, czasem promocja nadarzała się sama, a czasem po prostu trzeba się trochę postarać
1 Comment
Ciekawy artykuł i przydatne porady poza jedna. Bravofly to akurat jedna z gorszych wyszukowarek. W większości przypadkow ich ceny sa znacznie (nawet o kilkaset zł) wyższe niż w innych miejscach. A do tego dochodza błędy, które często kończa się zmarnowanym na szukanie czasem, bo nijak nie można przejść do rezerwacji.