Kirgistan staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem. Nic dziwnego, bo to przepiękny kraj życzliwych ludzi i niezwykłych widoków.
My spędziliśmy w nim zaledwie 10 dni i całkowicie zakochaliśmy się w przepięknych krajobrazach, górach, jeziorach, niewielkich miasteczkach i wspaniałym klimacie tego miejsca.
A jeżeli sami planujecie podróż do Kirgistanu to mamy nadzieję, że nasz mini-przewodnik pomoże Wam zorganizować wyprawę na własną rękę
DOJAZD
Oczywiście najwygodniejszym sposobem jest bezpośredni lot z Polski, Ukrainy lub Niemiec, ale jeżeli nie uda Wam się złapać jakiejś promocji to jest to również najdroższe rozwiązanie.
My cheiliśmy trochę zaoszczędzić i polecieliśmy Wizzairem z Budapesztu do Astany w Kazachstanie, stamtąd kazachskimi liniami do Almatów, a potem z dworca autobusowego marszrutką do Bishkeku. Wracaliśmy tym samym sposobem i ostatecznie całą trasa wyniosła nas tochę ponad 1000 zł w dwie strony, co jest bardzo dobrą ceną jak na ten kierunek, chociaż trochę czasochłonną.
Dla zainteresowanych mały poradnik „zrób to sam”:
♥ Polska – Budapeszt: do wyboru autostop/blablacar/autobus/auto/samolot
♥ Budapeszt – Astana: Wizzair (ok. 750 zł w dwie strony, tylko bagaż podręczny)
♥ Astana – Almaty: Scat lub Qazaq Airlines (około 160 zł w jedną stronę, tylko bagaż podręczny)
♥ Almaty lotnisko – Sayran Bus Station: autobus miejski z przesiadką (kursują od około 5:30 rano, 80 KZT, o numer autobusu najlepiej pytać w informacji na lotnisku)
♥ Sayran Bus Station – Western Bus Station: marszrutka (kursują cały dzień, 1800 KZT, podróż trwa około 4h, kierowca wysadza przed przejściem granicznym, trzeba wziąć wszystkie swoje rzeczy i zapamiętać rejestrację, przejść odprawę celną i znaleźć po drugiej stronie swoją marszrutkę)
KIEDY NAJLEPIEJ JECHAĆ
Do Kirgistanu najlepiej przyjechać w miesiącach czerwiec – październik, a jeżeli planujemy trekkingi to w lipcu i sierpniu, kiedy w górach nie ma śniegu i drogi są przejezdne.
My byliśmy na przełomie lipca i sierpnia i pogoda była prawie idealna z wyjątkiem jednego dnia w drodze nad Jezioro Ala Kul.
W ciągu dnia temperatura wahała się od 10 do 20 stopni w górach i od 20 do 30 stopni w miastach.
WIZA
Do 2020 roku Polacy podróżujący do Kirgistanu nie potrzebują wizy jeżeli ich pobyt nie przekracza 60 dni.
Do Kazachstanu wizy dla Polaków również zostały zniesione na okres 30 dni.
By podróżować do Kirgistanu/Kazachstanu potrzebny jest jedynie ważny paszport.
TRANSPORT
Autobusy/autokary są raczej mało popularne i kursują na dłuższych, nocnych trasach.
Marszruki to zdecydowanie najbardziej popularna forma poruszania się po kraju. Odjeżdżają o określonej porze lub gdy cały pojazd jest pełny.
Przykładowe ceny:
♥ Biszkek – Karakol: 350 som (marszrutka)
♥ Karakol – Bokonbaeva: 150 som (marszrutka)
♥ Bokonbaeva – Kochkor: 350 (shared taxi, bezposredni bez przesiadki w Bałykczy)
♥ Kochkor – Biszkek: 200 som (marszrutka,bezpośrednia bez przesiadki w Bałykczy)
Shared taxi to drugi najbardziej popularny sposób poruszania się po kraju, jednak trzeba się nastawić na negocjacje, gdyż ceny dla turystów często są zawyżone. Jeżeli chcecie korzystać z tej formy transportu to najlepiej popytać miejscowych lub dowiedzieć sie w swoim hotelu ile dany kurs powinien kosztować.
Po miastach najlepiej poruszać się pieszo lub marszutkami. Nie mają one stałych przystanków, więc łapie się je z drogi poprzez wyciągnięcie ręki. Warto spytać kierowcę, którym numerem dojechać w interesujące nas miejsce. Cena przejażdżki to około 10-30 som.
NOCLEGI
Na bookingu hostele/hotele znaleźć można już za 20 zł od osoby. Często w cenę noclegu wliczony jest również śniadanie. Nie ma problemu z szukaniem noclegów na miejscu jednak warto wiedzieć, że w sezonie, święta i weekendy ceny mogą być wyższe, a najtańsze miejsca mogą być pełne.
W górach, podczas trekkingów jedyną opcją noclegową są jurty. Ceny wahają się od 1000 do 2000 som za dwie osoby i zawierają nocleg, kolację i śniadanie. My nigdy nie mieliśmy problemu ze znalezieniem jurty na trasie, ale może zdarzyć się tak, że wszystkie miejsca będą zarezerwowane przez wycieczki zorganizowane. Warto wtedy rozważyć namiot.
JEDZENIE
Nam kuchnia kirgiska nie przypadła specjalnie do gustu, głównie dlatego, że jest tłusta, a większość dań oparta jest na mięsie i fast foodach.
Warto jednak skosztować:
♥ Ashlan Fu – kirgiska zupa narodowa serwowana na zimno z grubym makaronem. Ma słodko-słony pomak i jadana jest na śniadanie, obiad i kolację.
♥ Lepioszki – przepyszny chleb wypiekany w piecach tandoori, który najlepiej smakuje na ciepło.
♥ Kumys – zsiadłe końskie mleko sewowane na każdym rogu uliczki.
♥ Varenie – słodkie konfitury serwowane na śniadanie. Smak malinowej z jurty w drodze na Song Kul będziemy jeszcze długo wspominać.
♥ Szaszłyki z grilla- najczęściej z baraniny. Serwowane zazwyczaj bez dodatków.
♥ Plow – przyprawiany ryż z dodatkami, jedzony łyżką.
♥ Kurdak – aromatyczne mięso (najczęściej baranina lub wołowina) podawane z ziemniakami i dużą ilością cebuli.
♥ Manty – kirgiskie pierożki.
♥ Świeże owoce i warzywa z bazaru
♥ Kirgiskie piwa i wódka – pół litra można kupić już za dolara!
PIENIĄDZE
Kirgiska waluta to som (KGS).
1 PLN to około 20 KGS.
Polecamy wziać ze sobą dolary lub euro, które można wymienić w kantorach w każdym mieście czy miasteczku. Pamiętajcie by pieniądze były w dobrym stanie i nie były stare (nam nie wymieniono dolarów sprzed 1990 roku nawet w banku). W razie problemów w większych miastach działa Western Union. Do wymiany pieniędzy często potrzebny jest paszport.
Korzystaliśmy z bankomatu dwa razy i nie mieliśmy żadnych problemów, lecz warto pamiętać, że w mniejszych miasteczkach nie każdy bankomat akceptuje europejskie karty.
BEZPIECZEŃSTWO
Kirgistan jest bardzo bezpiecznym krajem, a jedyne „zagrożenie” to zawyżona stawka dla turystów za shared taxi :p
To co, jedziecie ?
No Comments