Są takie historie, których nie opowiedzieliśmy, są takie, które zostawimy tylko dla siebie, ale jest też kilka, którymi chcielibyśmy się z Wami podzielić. Bo są fajne, czasem śmieszne, a z niektórych można się nawet czegoś nauczyć Rostek – kwazimodo. Nepal.…
W krainie tacos, czyli o kuchni Meksyku słów kilka.
24 kwietnia 2016Meksyk to kulinarny raj na ziemi. Nie bez powodu kuchnia meksykańska nazywana jest jedną z najlepszych na świecie i nie bez powodu w 2010 została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Wszystko jest pyszne, świeże, kolorowe i bardzo aromatyczne. Miejskie targi przepełnione…
Magia meksykańskich miasteczek.
18 kwietnia 2016Swoją podróż z Meksykiem rozpoczęliśmy w Guadalajarze. Gdyby nie fakt, że to tam latały najtańsze samoloty z Los Angeles pewno nigdy nie odwiedzilibyśmy tego miejsca i tak naprawdę jedynym powodem dla którego mielibyśmy go komuś polecić to jedzenie. W mieście…
Fidżi było najbardziej nietypowym, najbardziej interesującym i najbardziej nieplanowanym kierunkiem podczas naszej dotychczasowej podróży. O tym, że wybieramy się do państwa 300 wysp, dowiedziałam się 31 stycznia, w dniu moich urodzin, kiedy to Rostek oznajmił mi, że za oszczędzone przez…
W samym środku Australii. Uluru, Kings Canyon, The Olgas.
2 marca 2016Red Center. Długo zastanawialiśmy się skąd ta nazwa. Center – może, w końcu jesteśmy w samym środku kraju. Ale Red? Australia, którą do tej pory widzieliśmy była turkusowa (ocean), złocista (pustynie, plaże) albo zielona (Park Narodowy Kakadu). W końcu wjechaliśmy…