Gdy po trekkingu Banaue-Batad i spotkaniu z łowcami głów w Kalindze dotarliśmy w końcu na Coron cieszyliśmy się, że nareszcie spędzimy trochę czasu nad morzem. Słońce, biały piasek, turkusowe wody… tak, tego nam było trzeba. Jakież było nasze zdziwienie…
Do portu w Bangsal docieramy stanowczo za późno. Jesteśmy więc z góry na straconej pozycji, jeśli chodzi o jakiekolwiek negocjacje. Ostatni prom na Gili Meno odpłynął kilka godzin temu, jest już ciemno, a wokół nie ma żadnego hostelu. Jednak jak…
Sumatrzański karaluch Wylądowaliśmy w Medan, największym mieście Sumatry. Mimo dość późnej godziny żar lał się z nieba. Kilkunastogodzinny lot z Kathmandu z przesiadką w Kuala Lumpur i nocleg na lotnisku troszkę nas wymęczyły, więc staraliśmy się jak najszybciej znaleźć w centrum…