O 3 w nocy Uyuni przywitało nas 10 stopniowym mrozem i gigantycznym bólem głowy. Nagle znaleźliśmy się na wysokości ponad 3500 metrów n.p.m., a naszym organizmom wyraźnie się to nie spodobało. Idąc uliczkami miasta ledwo łapaliśmy oddech, a nasze ciała…