Na dworzec przyjeżdżamy w środku nocy. 14- godzinna podróż z granicy do Yangonu kończy się o 4 nad ranem. Mimo późnej (wczesnej?) godziny widzimy przez szybę autobusu tłum birmańczyków, którzy usilnie będą starać się nas zabrać swoją rikszą/taksówką/rowerem do centrum miasta.…