Po trzydniowym trekkingu i dwóch dniach spędzonych na jednej z łodzi na Jeziorze Inle dopada mnie gorączka. Ale nie taka zwyczajna co to ją można kilkoma tabletkami Gripexu maxx wyleczyć, lecz jakaś jej zmutowana wersja. Na przemian kicham, kaszle, pocę…