Nowy Jork to był moim marzeniem od zawsze. Pamiętam, że jednym z pierwszych zdań, które powiedziałam do Rostka jak się poznaliśmy było „kiedyś podbiję Nowy Jork”. Przytaknął, wyraził swoja aprobatę co do mojego planu, ale nie skomentował tego jakoś specjalnie. Moje…