Wychodzimy z lotniska i od razu, mimo bardzo wczesnej pory, uderza w nas fala gorąca. Zapach, który unosi się w powietrzu jest tak charakterystyczny dla Azji, że od razu wracam pamięcią do małego miasteczka Hsipaw w Birmie, na nocny targ…
A po powrocie..., Sri Lanka, Świat