Railay, niewielki półwysep oddzielony od reszty Tajlandii wysokimi skałami, czasy swojej „rajskości” ma już dawno za sobą. Od lat tłumy turystów odwiedzający ten zakątek kraju, zmieniły go w jeden wielki kurort. Jednak ten niedostępny od strony lądu półwysep ma do zaoferowania…
Każdego ranka stary pociąg pamiętający jeszcze czasy kolonializmu rusza z małej, górskiej miejscowości Hsipaw w stronę Mandalay. 11-godzinna podróż w ‚ordinary class‚ to niezwykła możliwość poznania ludzi o dobrych sercach. Każdego dnia, na każdej większej stacji, grupy mężczyzn w kolorowych…
Gdy już wyzdrowiałam i nabrałam sił ruszyliśmy na rowerowy (skuterów w tym rejonie turystom wypożyczać nie można) podbój Jeziora Inle! Oczywiście po 15 minutach pedałowania oby dwoje już umieraliśmy, a ja klęłam na cały głos. Co jakieś 10 minut musieliśmy…
Na dworzec przyjeżdżamy w środku nocy. 14- godzinna podróż z granicy do Yangonu kończy się o 4 nad ranem. Mimo późnej (wczesnej?) godziny widzimy przez szybę autobusu tłum birmańczyków, którzy usilnie będą starać się nas zabrać swoją rikszą/taksówką/rowerem do centrum miasta.…
Angkor, wieku temu, opuściło milion mieszkańców, pozostawiając w jednym z największych przed przemysłowych miast imponujące kamienne budowle. Kilkaset lat później, natknął się na nie francuski podróżnik – Mouhot, który zastał dawną stolicę Imperium Kmerów praktycznie pożartą przez dżunglę. Na terenie około…





