Marzenia z dzieciństwa: lot balonem nad Kapadocją.

Na pewno każdy z Was w dzieciństwie o czymś marzył. Każda dziewczynka chciała być piosenkarką, aktorką czy księżniczką, a każdy facet wyobrażał sobie siebie w stroju strażaka czy policjanta.
Nasze cele ewoluują z wiekiem i często po czasie zmieniają nam się priorytety. Są jednak takie marzenia, które siedzą w nas przez lata i po cichu czekają na spełnienie.

Moim marzeniem od zawsze był lot balonem, a jako, że jestem osobą, która swoje marzenia zawsze wprowadza w życie, było dla mnie oczywiste, że pobyt w Kapadocji = lot balonem. Mieliśmy sporo szczęścia, bo Ramazan, właściciel Aren Cave Hotel, w którym się zatrzymaliśmy, miał znajomego, który organizuje takie wycieczki i zaprosił nas na poranne fruwanie.

Dla nas każde kolejne spełnienie marzenia to wielka ekscytacja połączona z lekkim stresem.  A co jeśli nie będzie tak jak sobie to wyobrażaliśmy? A co jeśli się nie uda? A jeśli będzie padać i warunki pogodowe będą niesprzyjające?
Przebieraliśmy nóżkami, a noc spędziliśmy „na czuwaniu”, żeby nie przespać porannej zbiórki.

O 6 rano do naszego pokoju zapukał Ramazan wraz z przyjacielem, zapakowaliśmy się do minivana i już po chwili byliśmy w drodze do siedziby Air Kapadokya Balloonflights. Zjedliśmy szybkie śniadanie i razem z resztą 10-osobowej grupy udaliśmy się na miejsce startu, a 15 minut później zaczęliśmy się wznosić ku górze.

Słońce zaczynało rozświetlać tę księżycową dolinę…

…a balony powoli wznosiły się do góry.

Przez pierwsze pół godziny szybowaliśmy pomiędzy skałami i jaskiniowymi chatkami.

Niebo przybierało coraz więcej kolorów…

… i coraz więcej balonów było już w powietrzu, tworząc niesamowity krajobraz.

Po godzinie podziwialiśmy już całą Kapadocję z bardzo dużej wysokości.

Nasz pilot, Halil, opowiadał o dolinach, pokazywał najważniejsze miejsca w Goreme, rozśmieszał nas iście tureckimi żartami

Po godzinie, gdy słońce było już wysoko w górze rozpoczęło się lądowanie…

…na dole czekał na nas szampan…

….oraz certyfikat ukończonego lotu

Rok wcześniej Dzień Kobiet spędzaliśmy odkrywając ruiny Majów w odległym Meksyku, a w tym roku spełniłam jedno ze swoich marzeń z dzieciństwa. Już nie mogę się doczekać co przyniesie rok 2018!

________________________________

Informacje praktyczne:

♥ Lot balonem rozpoczyna się o poranku. Zazwyczaj firmy odbierają klientów z hotelu około godziny 5-6 (w zależności od pory roku).

♥ Lecieliśmy z firmą Air Kapadokya Balloonflights, którą bardzo polecamy.
Więcej informacji znajdziecie na ich stronie: www.airkapadokya.com lub pod mailem: info@aircappadociaballoons.com
Pomocy w organizacji lotu możecie również szukać w Aren Cave Hotel w Goreme.

♥ Lot trwa 1-1,5 h, w zależności od warunków pogodowych.

♥  W cenę lotu wliczone jest mini śniadanie, transport z i do hotelu, szampan i certyfikat. W koszyku mieści się do 20 osób, w zależności od rodzaju balonu. Warto dowiedzieć się wcześniej jak liczna będzie grupa.

♥ Warto się ciepło ubrać, bo poranki bywają mroźne